Nieoficjalne forum Joanny Trzepiecińskiej!
Gadałyśmy z Kiką o książkach Janusza Andermana i postanowiłam zrobić o tym osobny wątek.
Czytaliście którąś z Jego książek? Jeśli tak, to co myślicie? Wymieniajmy poglądy.
Ja czytałam najnowsze m.in. "Nowe fotografie" "Cały czas", zbiór artykułów "Największy słoń na świecie" i trochę starsze "Fotografie" (bestseller!), "Tymczasem", "Grę na zwłokę".
"Nowe fotografie" to kontynuacja gorąco komentowanych "Fotografii" (cytat z okładki). "Pełne humoru, choć nie pozbawione głębszej refleksji i ironii obrazki - opowiadania. Bohaterami są ludzie z kręgu przyjaciół autora, śmietanka towarzyska, dysydenci, a także postaci znane z życia publicznego. Osoby pokazywane z bliska, światowe życie podpatrzone "od kuchni".
Bardzo mi się podobają "Nowe fotografie". To są opowiadania (powieść o takiej specyficznej konstrukcji), Janusz Anderman pisze o różnych znanych osobach (chociaż to pewnie aż tak ważne nie jest, ważniejsze, po co się te osoby pojawiają, w jakiej sprawie), przegląda zdjęcia i pisze o zdarzeniach z tymi zdjęciami związanych (chociaż w końcówce zadaje pytanie, czy te zdjęcia istnieją naprawdę). Pisze też jak go mylono z Olafem Lubaszenką (niezły ubaw). W niektórych opowiadaniach jest też o pani Joannie. Fragment opowiadania "Konsul":
"-O - ucieszyła się konsulowa - o, jest pan konsul!
Konsul sunął od drzwi i nogi poniosły go wprost ku mojej żonie; staliśmy mu na drodze.
- Pani Szapołowska! - powiedział konsul z niekłamaną satysfakcją. - Miło poznać mi.
Konsulowa szturchnęła go kułakiem pod żebra i w konsulu coś stęknęło. - No co ty - zaprotestowała - co ty, nie poznałeś? Pani Grażyna przeprasza, ale nie mogła przybyć. Przecież to Pani Trzetrzelewska!
- Trzepiecińska... - zdradziła żona.
- No tak, no tak... - zasępił się konsul. - Ale te kobiety po trzydziestce wszystkie do siebie takie podobne..."
Czyta się to świetnie!
A "Cały czas" to po prostu znakomita powieść! Chociaż oby na świecie mniej takich ludzi jak ten bohater. Ta książka była nominowana w tym roku do Nike.
Linki do książek, jeśli ktoś byłby zainteresowany:
Linki: http://merlin.pl/frontend/browse/search … k&offer=O&
http://www.empik.com/wyszukiwarka/wynik … inSearchId
Offline
Akacja napisał:
Ja tam w ogóle nic oprócz lektur nie czytam no i prezenty pod choinkę . Szapołowska, Trzepiecińska, o co chodziło?
Pomylił obie panie amerykański konsul, czy jakoś tak, grupa aktorów miała występy w Nowym Jorku i potem było spotkanie. P. Szapołowska nie przyszła, a konsul bardzo chciał ją poznać.
Offline
Ja tak jak już zapowiedziałam sprawie sobie książke na święta. Wiele czasu będzie wolnego - więc dobra lektura ( oraz muzyka ) w sam raz.
Offline
Akacja napisał:
A grube to jest, bo nie przepadam za grubymi księgami.
Nie aż takie grube.
kasienaaa napisał:
Ja tak jak już zapowiedziałam sprawię sobie książkę na święta. Wiele czasu bedzie wolnego - wiec dobra lektura (oraz muzyka) w sam raz.
Jestem za.
Offline
Administrator
Hm...prezenty mam już wybrane...
No ale może w bibliotece będzie, a jak nie to sobie przy innej okazjii sprawię...
Osobiście kocham czytać książki zwłaszcza przy muzyce klasycznej...
A poza tym pani Joanna od Szapołowskiej jest o wiele ładniejsza;)
Offline
magpierce napisał:
kasienaaa napisał:
Ja tak jak już zapowiedziałam sprawię sobie książkę na święta Wiele czasu bedzie wolnego - wiec dobra lektura ( oraz muzyka ) w sam raz
Jestem za:)
kupiłam, przeczytałam z przyjemnoscia i jestem pod wrażeniem! POLECAM - świetna lektura!
Offline
magpierce napisał:
A którą cztałaś? "Cały czas" czy "Nowe fotografie"?
niestety znalazłam tylko "Nowe fotografie"
ale książka wspaniała! dzięki za polecenie
Offline
A co do tej drugiej książki, kupowałam niedawno parę filmów i książek różnych autorów na Merlinie i przypadkiem zaglądałam na te książki i z tego, co pamiętam, ona tam wtedy była dostępna. Chyba że w innym sklepie patrzyłaś.
A co do książek, nie ma sprawy, do usług. Haha!
Offline
Ja kupowałam w księgarni i tej drugiej - "Cały czas" niestety nie było. No ale skoro jest na merlinie to sobie zamówię.
Offline
magpierce napisał:
Zawsze mogłabym Ci przeskanować. Ale rozumiesz, prawa autorskie, te sprawy. A to ma ze 300 stron, trochę by się zeszło. A Pan Anderman by mnie do pudła wsadził.
dobre haha
Offline
Gość
Ja czytałam ostatnio "Nowe fotografie''.