Ja żeby obejrzeć panią Joanne bym mogła...
Chyba ten serial gdzieś widziałam...<mysli>.

Wow 6 rano??? No ale cóż, chyba się poświęcę i wstanę o 6 w sobotę.
Akurat "Molly" nigdy nie oglądałam - więc muszę, po prostu muszę zobaczyć..

Dzięki za info Mag!

Jak obejrzysz, to zdaj relację.
Jak ja budzik ustawię, to cały dom obudzę...
Nie ma tego serialu na innej stacji?

magpierce napisał:

Constance Trentham napisał:

Jak obejrzysz, to zdaj relację.
Jak ja budzik ustawię, to cały dom obudzę...
Nie ma tego serialu na innej stacji?

Kiedyś ten serial leciał na Polonii. Oglądałam parę odcinków, trochę nudnawy. Ale był o bardziej przyzwoitej porze.

Przecież 6:00 to bardzo przyzwoita pora. Zwłaszcza w soboty. Ja jak zapowiedziałam koniecznie jutro wstaję.

No i wstałam, lecz po 5 minutach zasnęłam. Za tydzień się bardziej postaram...

Ostatnio edytowany przez kikay (2008-03-08 11:01:39)

Obudziłam się dokładnie o 7.10 z nieodpartym wrażeniem, że mam coś zrobić. Owszem, miałam ogladać "Molly". I myślałam, że to niemożliwe, żebym nie usłyszała budzika... Widocznie się przeliczyłam.
Co mogłam zrobić? Cóż, poszłam z powrotem spać. Nie na długo co prawda, ale zawsze.
Może w przyszłym tygodniu mi się uda.
I faktycznie, Constance - przyzwoita pora w sobotę to co najmniej 8.30, wcześniej jestem nie do życia.

Czyli teraz już się nie opłaca?
Ja jak idę do szkoły, to mam budzik na 6 ustawiony, ale i tak wstaję o 6 30, bo zanim z łóżka się wywlokę, to trochę czasu mija...
Więc wniosek z tego taki, że jak chcę to obejrzeć, to tak gdzieś o 5 30 muszę sobie budzik ustawić.

PS
Aneczka też tak mam.

aaneczka napisał:

Magpierce, skoro mówisz, że pani Joasia była tylko na początku... I że ten serial jest trochę nudnawy... To czuję się usprawiedliwiona.
Bo przecież wyspać się kiedyś też trzeba. A kiedy, jeśli nie w sobotę?

Ja to trochę dawno temu oglądałam, tak mi się coś wydaje, że tylko na początku. Ale wszystkich odcinków nie oglądałam, więc może jeszcze w dalszych. Ale nie wstanę tak wcześnie, żeby sprawdzić.